|
 |
|
 |
Главная » 2012 » Сентябрь » 5 » 5 WRZEŚNIA 2012 Środa
23:55 5 WRZEŚNIA 2012 Środa |
(1 Kor 3,1-9)
Nie mogłem, bracia, przemawiać do was jako do ludzi duchowych, lecz jako
do cielesnych, jako do niemowląt w Chrystusie.
Mleko wam dałem, a nie pokarm stały, boście byli niemocni; zresztą i
nadal nie jesteście mocni. Ciągle przecież jeszcze jesteście cieleśni.
Jeżeli bowiem jest między wami zawiść i niezgoda, to czyż nie jesteście
cieleśni i nie postępujecie tylko po ludzku? Skoro jeden mówi: Ja jestem
Pawła, a drugi: Ja jestem Apollosa, to czyż nie postępujecie tylko po
ludzku? Kimże jest Apollos? Albo kim jest Paweł? Sługami, przez których
uwierzyliście według tego, co każdemu dał Pan. Ja siałem, Apollos
podlewał, lecz Bóg dał wzrost. Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani
ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. Ten, który
sieje, i ten, który podlewa, stanowią jedno; każdy według własnego trudu
otrzyma należną mu zapłatę. My bowiem jesteśmy pomocnikami Boga, wy zaś
jesteście uprawną rolą Bożą i Bożą budowlą.
(Ps 33,12-15.20-21)
REFREN: Szczęśliwy naród wybrany przez Pana
Błogosławiony lud, którego Pan jest Bogiem,
naród, który On wybrał na dziedzictwo dla siebie.
Pan spogląda z nieba,
widzi wszystkich ludzi.
Patrzy z miejsca, gdzie przebywa,
na wszystkich mieszkańców ziemi.
On, który serca wszystkich ukształtował,
który zważa na wszystkie ich czyny.
Dusza nasza oczekuje Pana,
On jest naszą pomocą i tarczą.
Raduje się w Nim nasze serce,
ufamy Jego świętemu imieniu.
(Łk 4,18)
Pan posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność.
(Łk 4,38-44)
Po opuszczeniu synagogi w Kafarnaum Jezus przyszedł do domu Szymona. A
wysoka gorączka trawiła teściową Szymona. I prosili Go za nią. On
stanąwszy nad nią rozkazał gorączce, i opuściła ją. Zaraz też wstała i
usługiwała im. O zachodzie słońca wszyscy, którzy mieli cierpiących na
rozmaite choroby, przynosili ich do Niego. On zaś na każdego z nich
kładł ręce i uzdrawiał ich. Także złe duchy wychodziły z wielu, wołając:
Ty jesteś Syn Boży! Lecz On je gromił i nie pozwalał im mówić, ponieważ
wiedziały, że On jest Mesjaszem. Z nastaniem dnia wyszedł i udał się na
miejsce pustynne. A tłumy szukały Go i przyszły aż do Niego; chciały Go
zatrzymać, żeby nie odchodził od nich. Lecz On rzekł do nich: Także
innym miastom muszę głosić Dobrą Nowinę o królestwie Bożym, bo na to
zostałem posłany. I głosił słowo w synagogach Judei.
Łaska Jezusa sprawia, że od koncentracji na sobie i dążenia do
własnej korzyści przechodzimy do otwartości i poszukiwania dobra
bliźniego. Tylko Jezus może w nas dokonać takiego uzdrowienia
i przełomu. Przyjmując Go w Komunii świętej, pragniemy przejmować Jego
nastawienie do życia, do świata i drugiego człowieka.
Ks. Jarosław Januszewski, „Oremus” wrzesień 2007, s. 21
BÓG TYLKO JEST MOCNY
Panie, moja mocy i tarczo, Tobie ufa moje serce (Ps 28, 7)
Główne idee o mocy Boga i słabości człowieka podejmuje i rozwija Nowy
Testament. Jezus wciela w sobie moc Bożą i jest jej pośrednikiem
względem ludzi. On „był potężnym w czynie i słowie wobec Boga i całego
ludu” (Łk 24, 19) i oświadczył: „Beze Mnie nic nie możecie uczynić” (J 15, 5).
Otrzymawszy od Ojca moc, jest gotowy udzielać jej tym, którzy wierzą
w Niego i zwracają się do Niego z ufnością, szczególnie zaś tym, których
powołuje do apostolstwa. Kiedy wybrał Dwunastu, „dał im moc i władzę
nad wszystkimi złymi duchami i władzę leczenia chorych” (Łk 9, 1). Im również, zanim wstąpił do nieba, obiecał, że zostaną „uzbrojeni mocą z wysoka” (Łk 24, 29), a jeszcze wyraźniej: „gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami” (Dz l, 8).
Początek posługi Apostołów od zarania nosi znamię mocy Bożej, którą
zostali uzbrojeni. Piotr, który z obawy przed niewiastą zaparł się
mistrza, po zesłaniu Ducha Świętego odważnie i śmiało mówi do ludu,
zarzucając mu niesprawiedliwy wyrok wydany na Jezusa (2, 36). Słabość rybaka Duch Święty przemienił w męstwo Apostoła.
Męstwo jest cnotą chrześcijańską, nie w tym znaczeniu, że natura
obdarzyła człowieka charakterem mniej lub więcej odważnym, lecz że Bóg,
na chrzcie świętym, udzielił mu uczestnictwa swojej boskiej mocy. Tylko
to męstwo nadprzyrodzone zdolne jest pokonywać trudności związane
z życiem chrześcijańskim. Męstwo wlane mogą i powinny wspierać zalety
naturalne, lecz nie należy go z nimi mieszać. Często człowiek mężny
z natury, zdolny na płaszczyźnie ludzkiej do czynów odważnych, staje się
słaby, gdy chodzi o dotrzymanie wierności Bogu i swoim obowiązkom.
A nierzadko ten, kto jest bojaźliwy z natury, staje się mężnym, gdy
pozwala działać w sobie mocy Bożej. „Bóg wybrał właśnie to, co niemocne,
aby mocnych poniżyć... tak by się żadne stworzenie nie chełpiło wobec
Boga” (1 Kor 1, 27. 29).
- Ty jesteś święty, Panie, jedyny Boże, Ty dokonujesz przedziwnych
rzeczy, Ty jesteś mocny. Ty jesteś wielki. Ty jesteś najwyższy. Ty
jesteś Królem wszechmocnym. Tyś Ojciec święty, Król nieba i ziemi... Ty
jesteś dobrem, całym dobrem i najwyższym dobrem, Panie, Boże żywy
i prawdziwy. Ty jesteś miłością i kochaniem. Tyś mądrością. Tyś pokorą
i cierpliwością. W Tobie bezpieczeństwo. W Tobie pokój. Ty jesteś
radością i weselem... Ty jesteś bogactwem i wystarczalnością. Tyś
pięknością. Tyś łagodnością. Tyś jest opiekunem, stróżem i obrońcą. Ty
jesteś mocą. Tyś orzeźwieniem. Tyś naszą nadzieją, naszą wiarą, naszą
wielką słodyczą. Ty jesteś naszym wiecznym życiem, wielkim i przedziwnym
Panem, Bogiem wszechmocnym i miłosiernym Zbawicielem (św. Franciszek z Asyżu).
- Boże wieczny, ty widzisz ułomność tej naszej ludzkiej natury,
widzisz, jak bardzo jest słaba, ułomna i nędzna. Dlatego Ty, najwyższy
Opiekunie, we wszystkim troszczysz się o swoje stworzenie, Ty, najlepszy
Lekarzu, co na wszystko masz odpowiednie lekarstwo, kruszysz twardość
i upór woli i łączysz je ze słabością ciała; ta wola jest tak mocna, że
ani szatan, ani stworzenie nie mogą jej zwyciężyć, jeśli my tego nie
zechcemy, to jest, jeśli wolna wola, od której to męstwo zależy, nie
zgadza się.
O Dobroci nieskończona, skąd się bierze tak wielkie męstwo w woli
Twojego stworzenia? Od Ciebie, najwyższa i wieczna mocy, widzę, że tutaj
ona uczestniczy w mocy Twojej woli, bo Twoja wola porusza naszą.
Widzimy więc, że o tyle jest mężna nasza wola, o ile naśladuje Twoją, a
o tyle jest słaba, o ile się od niej oddala; bo na podobieństwo Twojej
woli stworzyłeś naszą, dlatego ona trwając w Twojej woli jest mężna...
W woli naszej, Ojcze przedwieczny, ukazujesz moc Twojej woli; i jeśli
małemu stworzeniu dałeś tak wielką moc, czyż możemy ocenić, jaką jest
Twoja, który jesteś Stworzycielem i Rządcą wszystkich rzeczy? (św. Katarzyna ze Sieny).
O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Żyć Bogiem, t. III, str. 143
www.mateusz.pl
|
Категория: Литургические чтения |
Просмотров: 707 |
Добавил: Andrii40
| Пожалуйста проголосуйте за эту новость Рейтинг: 0.0/0 |
|
 |
Copyright Сatholic-info. © 2025 |
 |
|
|